Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych

Treść

W tym roku, w październiku, obchodzonym jako Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych, zachęcam do poznawania baśni i legend z całego świata. Są ich niezliczone ilości, bowiem każdy rejon naszej planety, każda kultura, a nawet większość miejscowości, czasem zupełnie niewielkich, ma swoje podania. Początkowo takie historie przekazywane, czyli podawane były ustnie z pokolenia na pokolenie. Bazują na fantastyce, ale na ogół zawarte jest w nich ziarnko prawdy bądź ukazana prawda życiowa, wskazówka, jak należy w życiu postępować.

Poznawanie takich historii (badź przypominanie ich sobie) najlepiej zacząć od tych związanych  z  miejscem zamieszkania oraz najbliższą okolicą. Dla gorliczan będą to na przykład opowieści  o Teresce, o królu Magury czy o zaklętym zamku. Ponieważ mieszkamy na południu Polski, trzeba by znać również legendy o Kraku, o smoku wawelskim, o królewnie Wandzie, o hejnale mariackim, o Twardowskim. Warto zapoznać się też z innymi opowieściami, np. o śpiących rycerzach w Tatrach, o zamku w Niedzicy czy o soli w Wieliczce.

Każdy Polak powinien znać podania związane z początkami polskiej państwowości: o Lechu, Czechu  i Rusie, o Popielu, o Piaście Kołodzieju, a także te związane z obecną stolicą naszego kraju oraz Mazowszem: o Warsie i Sawie, o syrenie, o złotej kaczce, o bazyliszku.

Wiele opowieści z różnych rejonów naszego kraju zebrano i przedstawiono ciekawie i przystępnie dla najmłodszych w książce “ O krakowskich psach i kleparskich kotach. Polskie miasta w baśni i legendzie”. Można dzięki niej poznać m.in. tajemnice bytomskiego dzwonu oraz katedralnego zegara w Kielcach, dowiedzieć się, jak diabeł olkuszanom namieszał, jak dzielna wójtówna Halina ocaliła Sandomierz, jak utopiec Opole uratował czy skąd się wzięło wino w Zielonej Górze.

Nie oznacza to jednak, że baśnie i legendy mają czytać tylko najmłodsi. Na liście lektur uzupełniających dla klas IV-VI pojawiły się w tym roku “ Klechdy sezamowe” Bolesława Leśmiana. Zbiór zawiera baśnie powszechnie znane, jak ta o Aladynie i cudownej lampie czy o Alibabie i czterdziestu rozbójnikach, ale również te mniej znane, jak “Baśń o rumaku zaklętym” czy “Opowiadanie króla Wysp Hebanowych”. Sądzę, że warto je p, podobnie jak wiele innych dostępnych w szkolnej bibliotece, np. “ Osiem świateł. Żydowskie legendy, baśnie i bajki”, a nawet “Opowieści ludu Joruba”.

W ostatnich dniach października przewidziany jest konkurs  znajomości baśni i legend.

Uczniów klas I – III  proszę o zgłoszenie chęci wzięcia udziału w konkursie do 15 października u swoich pań, natomast starszych uczniów- w tym samym terminie w bibliotece.

Dokładna data i formuła konkursu zostaną ogłoszone ok. 20 października, aby uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce w ubiegłym roku szkolnym, kiedy konieczne okazało się wprowadzenie zmian w regulaminie konkursu związanych z przejściem szkoły na pracę w trybie zdalnym. Na razie zachęcam Was do wypożyczania oraz czytania baśni i legend.

Danuta Wrona